Trwająca od września budowa nowego doku w Morskiej Stoczni Remontowej "Gryfia", jest nieopłacalna, a wykonuje się ją w momencie, gdy ceny materiałów na rynku są najdroższe od lat. 

Z takim przekazem wystąpili dziś przedstawiciele szczecińskiej Konfederacji. Zarzucają oni prezesowi stoczni Krzysztofowi Zarembie złe zarządzanie spółką.

- Mamy sytuacje, w której mamy rekordowe ceny za przewóz kontenerów. W tym czasie zamiast remontować statki, czyli robić to co robią wszystkie inne stocznie celem osiągnięcia jak największego zysku, Pan Prezes przy rekordowych cenach stali buduje nowy dok. Co jest, naszym zdaniem, rażącym przejawem niegospodarności. Nie wykorzystania rynkowych trendów i działania wręcz wbrew tym rynkowym trendom.- przekonywał przed bramą stoczni Marcel Duda z Konfederacji.

Przedstawiciele tego ugrupowania żądają dostępu do informacji dotyczących budowy doku. Chodzi między innymi o analizy zysków i strat inwestycji. Pismo w tej sprawie skierowali dziś do zarządu Stoczni. Podkreślają, że w razie wykrycia nieprawidłowości złożą doniesienie do prokuratury.