Miała być końcówka ubiegłego roku, a będzie czerwiec 2025 roku - bardzo długo mieszkańcy czekają na rozbiórkę szpetnej hali po byłej operze na wjeździe do Szczecina przy ulicy Energetyków - oceniała w Rozmowie Radia Super FM radna opozycji z PiS w sejmiku Agnieszka Kurzawa.

Konstrukcję kupił krakowski deweloper - dwa razy pisałam interpelacje w tej sprawie, bo sprawa rozbiórki się przeciąga - mówiła Kurzawa w naszym studiu.

- Uważam, że to bardzo długi okres czasu a ten obiekt straszy na wjeździe do centrum miasta i powinien już dawno zostać zlikwidowany - mówiła Kurzawa. - Według planu zagospodarowania miałyby tam powstać mieszkania. Choć ja, z kolegami radnymi miejskimi postulowaliśmy tam budowę parkingowca.

- Brzydką halę zastąpić równie "ładnym" parkingowcem? - pytał prowadzący Rozmowę Radia Super FM redaktor Michał Kaczmarek.

- Parkingowiec nie musi być brzydki, natomiast zabudowa mieszkaniowa w takim miejscu, przy tak ruchliwej ulicy? - odpowiadała radna PiS z zachodniopomorskiego sejmiku.

W Studiu Kultura Radia Super FM i portalu wSzczecinie.pl dyrektor Opery na Zamku Jacek Jekiel wyjaśniał, że o zwłokę poprosiła krakowska firma, bo teren na który chce przenieść halę ze Szczecina miał wadę prawną. Podpisano więc aneks, że konstrukcja ma zniknąć z ulicy Energetyków do końca czerwca.