Czują się oszukani, przekonują, że na potrzeby kampanii wyborczej temat "wyciszono", a od 2026 roku wszyscy uczniowie będą musieli chodzić na zajęcia z "edukacji zdrowotnej". Więc skupieni w inicjatywie "Odpowiedzialny Szczecin" nauczyciele i rodzice będą znowu manifestować w Szczecinie - w sobotę 5 kwietnia na placu Adamowicza.

Pierwotnie przedmiot "edukacja zdrowotna" miał być obowiązkowy w 2025 roku, resort edukacji wycofał się z tego po protestach rodziców i ogłoszono, że w 2025 roku będzie można zdecydować, czy dziecko w szkole podstawowej ma na takie zajęcia uczęszczać, czy nie. 

W Rozmowie Radia Super FM Dominika Lozano z inicjatywy "Odpowiedzialny Szczecin" przekonywała, że muszą się organizować, zanim będzie za późno, dla nich "edukacja zdrowotna" wiąże się z niebezpieczną - i niepotrzebną seksualizacją dzieci.  A z programu "wycięto" wychowanie do życia w rodzinie, w którym stawiano nacisk na propagowanie właściwych wzorców społecznych i rodziny: - Budzimy rodziców, są z nami nauczyciele, którzy biją na alarm i dlatego głównym hasłem protestu jest "Gdy milczysz decydują za Ciebie" - mówiła Lozano. - Nie jesteśmy informowani jako rodzice o zmianach, one są gdzieś "pod spodem" i jeszcze, z powodów politycznych, są chowane. Później będą nagle wypływać.

Resort edukacji informuje, że "edukacja zdrowotna" ma kształtować w uczniach "całożyciową dbałość o zdrowie oraz budowanie potencjału zdrowotnego własnego i otoczenia". 

Protest organizowany przez "Odpowiedzialny Szczecin" obędzie się w sobotę 5 kwietnia o godzinie 15.