Słuchaj nas!
Teraz gramy:

PiS krytykuje zarząd portu powołany przez PO

kalendarz

data publikacji: 15.04.2025

autor: Andrzej Kutys

Kategorie:

Pomorze Zachodnie Szczecin

"Wraca stare": gdy pieniądze na rozwój trafiały tylko do Trójmiasta, omijając Szczecin - posłowie PiS skrytykowali prezesa Zarządu Portów Szczecin-Świnoujście i wiceministra infrastruktury za brak starań o dofinansowanie z środków z KPO.

Zbigniew Bogucki oraz Marek Gróbarczyk, były minister gospodarki morskiej, zorganizowali konferencję prasową po tym, jak prezes portu Jarosław Siergiej w Głosie Szczecińskim przekonywał, że "konkurs z Centrum Unijnych Projektów Transportowych był kierowany do podmiotów komercyjnych, nie Zarządów Portów, a nawet nie wyłącznie portów".

Taka odpowiedź oburza Marka Gróbarczyka, który wytyka, że Trójmiasto dostało 200 milionów złotych - te trafią do prywatnych operatorów wypracowujących przecież zysk także dla portów.

- Jak może prezes portu powiedzieć "nie, to jest prywaciarz, on mnie nie interesuje, on nie jest w porcie, do nas nie była kierowana żadna unijna koperta, to nie jest nasz biznes, niech oni sobie sami radzą" - mówił Gróbarczyk. - To jest jeden wielki skandal: czy Zarząd Portu to tylko budynek w którym pan Siergiej siedzi i pije kawę jako pełnomocnik z nadania Sławomira Nitrasa?

Poseł PiS ze Szczecina Zbigniew Bogucki przekonywał, że "wraca stare", bo marginalizowanie Szczecina było widoczne także w trakcie poprzednich rządów PO, do 2015 roku.

- W Gdańsku i w Gdyni mogą być przekazywane pieniądze, tam będzie rozbudowywana infrastruktura i będą się tam rozwijały porty - a w Szczecinie tylko to, co siłą rozpędu jeszcze po rządach Prawa i Sprawiedliwości i tych inwestycjach zostało - mówił Bogucki. - A reszta, to tak jak pan prezes mówi: wąsko, "to nie jest nasza sprawa i nasze zadanie, jesteśmy zadowoleni, że na razie jest dobrze". Dzisiaj może jest - siłą rozpędu - ale jutro już tak nie będzie.

Już po konferencji posłów PiS rzeczniczka prasowa Zarządu Portów Szczecin-Świnoujście wysłała komentarz, w którym czytamy między innymi, że gdy posłowie PiS "sugerują polityczne sterowanie konkursem" - tak "konkursy mają ściśle określone zasady i są prowadzone przez odpowiednie instytucje UE". Ponadto, "teza, jakoby Port został odcięty od projektów CUPT jest fałszywa. Świadczą o tym prowadzone przez Port projekty finansowane z Unii na kwotę ponad 130 milionów euro".

PiS krytykuje zarząd portu powołany przez PO

kalendarz

data publikacji: 15.04.2025

autor: Andrzej Kutys