data publikacji: 11.06.2025
Kategorie:
Komisja kultury szczecińskiej Rady Miasta zgodziła się z propozycją Senatu Obywateli Szczecina, aby znana śpiewaczka operowa Irena Brodzińska została patronką "Różanki". Choć dyskutowano też, czy należy "dokleić" nazwisko do miejsca, które ma swoją utrwaloną, zwyczajową nazwę.
Ten argument podnosiła między innymi radna Urszula Pańka z KO, zwracała uwagę, że, przykładowo, przecież nikt nie mówi o Trasie Zamkowej imienia Piotra Zaremby: - Ta wybitna artystka zasługuje nie na "doklejenie", tylko na miejsce, które będzie tylko jej poświęcone - być może ulica czy skwer - mówiła Pańka.
- O Filharmonii też nikt nie mówi, że jest imienia Karłowicza, ale ta nazwa figuruje chociażby na oficjalnych zaproszeniach - zwracał uwagę radny prezydenckiego klubu OK Polska Marek Kolbowicz. - Pani Brodzińska była jak kwiat, jak ta róża - i nikomu krzywdy nie zrobimy, nic się nie stanie, jeżeli przychylimy się do tego proponowanego wniosku.
Zdaniem profesora Artura Mierzeckiego, reprezentanta Senatu Obywateli Szczecina, "Różanka" to piękne miejsce na pamięć o wybitnej szczeciniance: - Mało co tak pasuje do tej osoby, jak bukiet róż. Honorowa obywatelka miasta, w roku 80-cio lecia polskiego Szczecina niech tak wybitna artystka naszego miasta, tak "różana" jak Irena Brodzińska niech doczeka się tego uznania - mówi Mierzecki.
Co ciekawe, okazało się, że formalnie w dokumentach "Różanka" nie ma oficjalnej nazwy. To ma się zmienić - i aby możliwie ją skrócić propozycja brzmi "Ogród Różanka Ireny Brodzińskiej". Kiedy miałoby dojść do głosowania radnych na sesji Rady Miasta Szczecin w tej sprawie, na razie nie określono.
Irena Brodzińska była określana jako "pierwsza dama szczecińskiej operetki". Od 1957 roku z przerwami związana była ze Szczecinem, zmarła 30 grudnia 2024 roku.
data publikacji: 11.06.2025