Startował już m.in. w Niemczech, Belgii czy na Węgrzech, a przed nim kolejne starty i ważne wydarzenia. Robin Rogalski, młody kierowca wyścigowy był gościem Radia Super FM. Mówił o swoich planach, ambicjach i trudnych chwilach bycia młodym kierowcom w wielkim świecie motosportu.

Rogalski od kilku miesięcy bierze udział w Mistrzostwach Europy w formule GT3. Na ten moment zajmuje zwykle miejsca w środku stawki, ale udaje mu się dotrwać do końca wyścigów, co np. w przypadku startów na niektórych torach jest wyzwaniem.

Młody zawodnik startuje w teamie Lamborghini.

- W tym roku ukończyłem każdy wyścig. Duży jest procent zawodników rozbijających się między sobą. Nie jest lekko, łatwo i przyjemnie, balansujemy na linii przyczepności – mówi Rogalski.

- Oceniam ten sezon dobrze, ale więcej oczekiwałem od samochodu. Ciężko jest rywalizować mając nieco cięższe auto – mówi. – Wymaga to od nas większego nakładu pracy. Pracujemy nad tym, ale cały czas są oczekiwania względem organizatora wyścigu. Jest to rywalizacja między innymi drużynami, ale też wewnątrz zespołu. Moje cele i marzenia są nadal aktualne. Stanięcie na podium byłoby satysfakcjonujące, ale ciężką pracę chcę dojść do pozycji lidera – mówił w rozmowie z Radiem Super FM Robin Rogalski.

Kolejne wyścigi będą mieć miejsce na torze Formuły 1 we Francji.

Ostatnie starty w tym sezonie będą mieć miejsce we wrześniu.