W alei Powstańców Wielkopolskich będzie powtórka opóźnień z ulicy Kolumba, nadzór miasta jest niewystarczający - mówią radni opozycji z PiS. Podkreślają, że licząc oba remonty, prace na Pomorzanach trwają już cztery lata. A mieszkańców czeka kolejne 12 miesięcy utrudnień.

Przypomnijmy, że 1 lipca 2024 rozpoczął się drugi etap torowej rewolucji na Pomorzanach, w alei Powstańców Wielkopolskich. Koniec prac planowano na lipiec tego roku. 

Teraz wykonawca złożył wniosek o wydłużenie terminu do końca lipca - tłumacząc opóźnienie między innymi gorszym od zakładanego stanem wiaduktów oraz zmianą decyzji o wymianie całości wodociągów, gdy wcześniej miała być to tylko ich część.

Radna Julia Szałabawka, mieszkanka Pomorzan podkreśla, że funkcjonowanie w dzielnicy jest niezwykle trudne.

- Rozmawiam tutaj z mieszkańcami, sama jestem mieszkanką Pomorzan, więc wiem jak to wygląda - mówiła Szałabawka. - To jest kompletny chaos komunikacyjny. Komunikaty, które są przekazywane mieszkańcom, nie do końca są czytelne, ludzie i tak dopytują się - ale jak? kiedy? co? Cała komunikacja Pomorzan idzie teraz przez te małe uliczki - i już powoli się zapadają. Mam nadzieję, że te ulice po tym wielkim remoncie też będą wyremontowane.

Według szefa klubu radnych PiS Krzysztofa Romianowskiego, miasto jako wnioskodawca projektu praktycznie nie wywiera presji na wykonawcy. Pytał także, czy w umowie zostały przewidziane kary za opóźnienie w pracach.

- Nasz niepokój budzi to, że miasto w tym momencie staje się nieco niewydolne jeżeli chodzi o sam proces inwestycyjny - mówił Romianowski. - Miasto powinno wywrzeć, w naszej ocenie, większą presję na inwestorze. To także zakazy aneksowania umów. Inwestor powinien się spiąć w czasie w którym się określił w przetargu. A my tutaj mamy kolejne zastanawianie się: Zarządu Dróg i Transportu Miejskiego, Tramwajów Szczecińskich, czy przedłużymy o kolejny rok czy nie przedłużymy? - to są dodatkowe koszta. Też pytanie czy są jakieś kary umowne za niewykonanie pracy w terminie - o to oczywiście będziemy dopytywać zapewne już w interpelacjach.

Radni PiS przekonują, że wykonawca przebudowy alei Powstańców Wielkopolskich powinien wprowadzić pracę zmianową oraz weekendową. 

Koszt całego drugiego etapu torowej rewolucji, którego częścią jest remont alei Powstańców Wielkopolskich, to ponad 590 mln złotych.