Ponad 177 milionów złotych na inwestycje drogowe Szczecina w ramach dotacji z Unii Europejskiej, około 25 milionów z tych środków to premia, której miasto się nie spodziewało - informowali urzędnicy podczas podpisania umowy. 

Unijna dotacja dotyczy dwóch torowisk - chodzi o zakończone już prace na ulicy Szafera oraz trwające remonty na Pomorzanach. Miasto w obu przypadkach już wcześniej rozdysponowało pieniądze z własnego budżetu, więc otrzymane z Unii Europejskiej środki, które refinansują te inwestycje, teraz mogą być wykorzystane przy kolejnych remontach planowanych przez miasto. 

Na konferencji prasowej zwracał na to uwagę Arkadiusz Marchewka, wiceminister infrastruktury z KO.

- Do Szczecina trafią dodatkowe pieniądze - w sumie 177 milionów złotych, z czego 25 milionów złotych to będą pieniądze, które wcześniej nawet nie były planowane i które pozwolą oczywiście zasilić budżet miasta i przygotować się do kolejnych ważnych projektów - mówił Marchewka. - Oczywiście te inwestycje są już na ukończeniu, my widzimy efekt ciężkiej pracy zespołów które były odpowiedzialne i Pana Prezydenta, natomiast mamy szansę, żeby, mówiąc wprost, dużą część tych pieniędzy odzyskać.

Wiceprezydent miasta Szczecin Michał Przepiera tłumaczył, dlaczego do budżetu miasta wpłynęła dodatkowa, 25-milionowa premia: - Jak to jest, że inwestycje odbywają się lub są zakończnone, a środki się pojawiają? Mówimy tutaj o dwojakim charakterze środków unijnych: z jednej strony tym motywującym, zachęcającym do inwestycji, a z drugiej często też jest to taka nagroda czy premia, kiedy inwestycja przebiega lub jest zakończnona. Wówczas pojawia się dodatkowy dopływ finansów, który potem może uruchamiać kolejne nabory, dlatego że staje się wkładem własnym w kolejnych naborach - wyjaśniał Przepiera.

Na konferencji odbyło się oficjalne podpisanie dokumentów, wspomniane dodatkowe 25 milionów złotych na przebudowę ulicy Szafera, a refinansowanie remontów ulicy Kolumba i alei Powstańców Wielkopolskich to ponad 150 milionów.