Na placu budowy Trasy Północnej, udowodniono, że nawet wielkie, inżynieryjne projekty mogą iść w parze z troską o przyrodę. A wszystko za sprawą małych, pracowitych bohaterów – mrówek rudnic.

Ich mrowisko stanęło dokładnie tam, gdzie miała biec nowa droga, łącząca nomen omen ulicę Łączną z Szosą Polską. Obecność owadów to kłopotliwa sytuacja zwłaszcza, że mrówki rudnice są gatunkiem chronionym. Dlatego zamiast usuwać problem, podjęto decyzję o jego... przeniesieniu.

Najpierw ogrodzono i oznaczono teren wokół mrowiska, a po uzyskaniu odpowiednich zgód rozpoczęła się właściwa akcja. Był to niezwykle delikatny i precyzyjny proces. Wczesnym rankiem, gdy większość mrówek była w środku, cały kopiec przeniesiono o 10 metrów w nowe, przygotowane wcześniej miejsce. Cała operacja odbyła się pod czujnym okiem specjalistów.

Ta historia pokazuje, że nawet na tak dużej budowie da się znaleźć sposób, by chronić cenne gatunki. Relokacja mrowiska to doskonały przykład na to, że ochrona przyrody może stać się integralną częścią procesu budowlanego. Mrówki mają nowy, bezpieczny dom, a budowa idzie dalej.