Mówią członkowie partii na konferencji pod urzędem miasta w Szczecinie. "Jesteśmy po to aby walczyć o sprawy ważne dla normalnych ludzi, takie jak prawa pracownicze oraz skuteczna polityka w parlamencie i regionach."

Lider partii Adrian Zandberg zauważa że w Polsce w związku z narastającymi nierównościami społecznymi dochodzi do różnic w możliwościach rozwoju młodego pokolenia, zależnych od finansów rodziców.

“Mamy do czynienia z sytuacją, w której szanse życiowe dzieci z biedniejszych i bogatszych rodzin rozjeżdżają się, co jest widoczne. Widać to w szkołach, w wynikach egzaminów, a także później w dalszych losach dzieci, które urodziły się w bogatszych i biedniejszych rodzinach. Rząd, zamiast zająć się tym realnym problemem, pozwala panu Kosiniakowi-Kamyszowi na to, aby hasał i opowiadał, że rozwali nawet to, co już w Polsce istnieje.”

Adrian Zandberg domaga się systemowego rozwiązania problemu waloryzacji świadczeń.

“To, co powinniśmy wprowadzić w Polsce, to automatyczna waloryzacja świadczeń. Powinno to działać systemowo, tak aby ich wzrost nie zależał od łaski tego czy innego polityka. Gdy rośnie gospodarka i PKB, powinny rosnąć również świadczenia, na tej samej zasadzie, jak rosną emerytury. Wsparcie państwa dla tych, którzy potrzebują pomocy, powinno automatycznie iść w górę, a progi dochodowe powinny być podnoszone.”

W ramach akcji "Lato z Razem" partia podróżuje po Polsce, aby rozmawiać o swoim programie. W Szczecinie zorganizowano konferencje, w którym uczestniczyli współprzewodnicząca Aleksandra Owca, posłanka Marcelina Zawisza oraz współprzewodniczący Adrian Zandberg. Partia odnotowuje wzrost zainteresowania, a po wczorajszym wiecu w Szczecinie pojawili się kolejni zainteresowani członkostwem w partii Razem.