Zmniejszenie emisji dwutlenku węgla do atmosfery o ponad połowę, ale kosztem wzrostu cen energii, rozłożonym na lata - mówili podczas podpisania umowy na modernizację Elektrociepłowni Pomorzany przedstawiciele Polskiej Grupy Energetycznej. Inwestycję wartą 166 milionów złotych sfinansuje pożyczką Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Szczecinie.

Jak informowano na konferencji, te środki pozwolą na bardziej sprzyjającą środowisku produkcję energii w elektrociepłowni na Pomorzanach. Powstaną nowe silniki, które mają zastąpić do 12% energii produkowanej za pomocą węgla - jest to równowartość energii dostarczanej do ponad 15 tysięcy mieszkań.

Harmonogram inwestycji na konferencji prasowej przedstawiał Grzegorz Krystek, prezes Zarządu PGE:

- Powstaną silniki kogeneracyjne wraz z towarzyszącą infrastrukturą o mocy cieplnej 20-23 MWt, na które postępowanie przetargowe właśnie ruszyło. Mamy też cały program dekarbonizacji tej lokalizacji i zastąpienia paliwa węglowego źródłami zeroemisyjnymi, będziemy też instalować kotły gazowe.

Jak przyznał Krystek, energia produkowana w nowych, ekologicznych silnikach, będzie droższa:

- Jednostki kogeneracyjne są energetycznie najbardziej sprawne ze wszystkich jednostek wytwórczych. Energia elektryczna i cieplna jest na pewno tańsza z takich generacji, natomiast czy będzie ona tańsza dla odbiorców końcowych? Nie. Finansowanie, cała budowa, to wszystko kosztuje. Jest program wsparcia wysokosprawnej kogeneracji, z którego też korzystamy, co spowoduje, że ten wzrost cen będzie rozłożony na lata.

Całkowite odejście od węgla w elektrociepłowni Pomorzany jest planowane na 2031 rok.