Ponton z 40 osobami na pokładzie, dryfujący z uszkodzonym silnikiem po Morzu Śródziemnym - egipskie centrum ratownicze zawiadomiło załogi statków szczecińskiego armatora Polskiej Żeglugi Morskiej, mimo trudnych warunków udało się podjąć wszystkich rozbitków na pokład.

O szczegółach informuje rzecznik PŻM Krzysztof Gogol: - M/S "Drawno" otrzymał wiadomość od morskiego ratowniczego centrum koordynacyjnego w Kairze o osobach potrzebujących pomocy na morzu. Po odebraniu tego komunikatu ostatek skierował się na miejsce o współrzędnych podanych przez centrum ratownictwa. Na miejscu okazało się, że dryfuje tam ponton bez silnika z czterdziestoma osobami na pokładzie. Wszystkich rozbitków statek M/S Drawno podjął na swój pokład, gdzie dostali schronienie, wodę pitną, posiłki oraz niezbędną pierwszą pomoc medyczną - mówi Gogol.

W pobliżu był także inny statek PŻM Polsteam Dąbie, który asystował w akcji ratunkowej. Obie jednostki planowo zmierzają do egipskiego portu El Dekheila i tam też przekażą rozbitków lokalnym służbom.