Nie będzie połączenia Domu Kultury Słowianin oraz Szczecińskiej Agencji Artystycznej - jak przyznał radnym zastępca prezydenta Szczecina Marcin Biskupski, większość artystów, społeczników, osiedlowców była przeciwna takiemu rozwiązaniu - więc miasto z tego pomysłu się wycofało.

Przypomnijmy, wiosną większość rady przyjęła uchwałę intencyjną w tej sprawie - i mowa była o harmonogramie, w którym są konsultacje społeczne, a jesienią miało dość do sfinalizowania mariażu tych dwóch instytucji.

Jednak, w czasie obrad komisji kultury debaty praktycznie nie było, bo wiceprezydent Marcin Biskupski przedstawił wnioski ze wspomnianych konsultacji.

- Stowarzyszenia, fundacje, zespoły, jest tego cała masa. Z tej masy głosów, które otrzymaliśmy, wynika jasno, że opinia wśród zainteresowanych grup i mieszkańców, na temat połączenia instytucji jest negatywna. Uważają, że te instytucje powinny działać odrębnie. Jako przedstawiciel Koalicji Obywatelskiej, która w nazwie ma "Obywatele", i która od lat wsłuchuje się w potrzeby mieszkańców musimy uznać te głosy za zasadne. Widzę tu zdziwienie u Panów Radnych, ale na tym polega istota tego, że powinniśmy przede wszystkim słuchać mieszkańców, bo to oni są dla nas w wielu kwestiach wyznacznikiem i drogowskazem.

- Faktycznie, nie ma co ukrywać, byłem wobec tego sceptyczny od początku, natomiast nie spodziewałem się takiego obrotu spraw na komisji - mówił radny opozycji z PiS Maciej Kopeć. - Chciałem podziękować Panu Prezydentowi za takie podejście do sprawy i wsłuchanie się w głosy, które spłynęły do Urzędu i Pana Prezydenta.

Jeszcze przed ostateczną decyzją, także do mediów trafił list dyrektora Słowianina, w którym wyrażał wątpliwości w sprawie połączenia instytucji.