Dylemat moralny i etyczny - tak o kwestii reparacji mówił w Rozmowie Radia Super FM europoseł niemieckiej AfD Tomasz Froelich pytany o finansowe zadośćuczynienie Niemców za zrujnowanie Polski i zamordowanie milionów obywateli kraju w czasie II wojny światowej.

Nasz gość przyznał, że rodzinnie ma silne związki z Polską, ale jest też politykiem reprezentującym Niemcy.

- Niemcy odwołują się do roku 1953, w którym Polska zrzekła się reparacji, z tym, że wiem, iż argumentacja w Polsce jest taka, że Polska nie była wtedy suwerennym państwem. Znam tę argumentację. Drugi raz w roku 1990, kiedy ustalono traktaty 2+4, to jest argumentacja ze strony niemieckiej. To zawsze jest moralny dylemat. Próbuję nie wnikać w te tematy, tylko patrzeć w przyszłość, gdzie mamy wspólne interesy - tłumaczył europoseł.

Froelich w Szczecinie był na zaproszenie Konfederacji, czyli ugrupowania, która zdecydowanie opowiada się za domaganiem się od Niemiec reparacji i która uznaje, że temat nie został już wcześniej zamknięty na arenie międzynarodowej.