Dyskusja między prezydentem a klubem KO w sprawie rozbudowy stadionu Świtu Szczecin - w Rozmowie Radia Super FM po godzinie 8 pytaliśmy wiceprezydenta Szczecina Michała Przepierę, czy decyzja o ewentualnym powiększeniu budżetu motywowana jest także sympatiami politycznymi na trybunach przy ulicy Stołczyńskiej.

Wiceprezydent Przepiera w odpowiedzi tłumaczył, że jest w kontakcie z radnymi KO, którzy będą głosowali na początku października - Wtedy jest zmiana budżetu i wtedy będzie ta decyzja najpewniej również podjęta - mówił Przepiera.

- Gdyby to od Pana zależało, dołożyłby Pan te pieniądze, znalazłby je Pan gdzieś w budżecie? - pytał prowadzący Rozmowę Radia Super FM po godzinie 8 redaktor Michał Kaczmarek. - Ja rozumiem rację jednej i drugiej strony i należy szukać tutaj rozwiązania - odpowiadał wiceprezydent Szczecina.

- Słyszy się głosy, że te racje o których mówimy, to dyskusja, że jest to "PiS-owski stadion, PiS-owski klub, że tam radni PiSu bardzo często przychodzą na Świt Szczecin, dlatego tam tych pieniędzy nie trzeba dokładać" - doprecyzował prowadzący audycję. - Znam, oczywiście, to różnie się w świecie pojawia, ja też nie będę mówił, że do pewnych twierdzeń nie ma podstaw. Natomiast mimo wszystko uważam, jestem charakterystyczny jako ten, który szuka dialogu i sensu i rozwiązania przede wszystkim merytorycznego sprawy, a nie tego takiego dookoła, który też oczywiście w życiu towarzyszy i z tego sobie trzeba zdawać sprawę - wyjaśnił zastępca.

W ofertach na przebudowę stadionu Świtu Szczecin ta najtańsza jest wyższa od zaplanowanego budżetu o 7 milionów złotych. Z kolei, z racji wymagań organizatora rozgrywek 2. ligi - rozbudowa musi rozpocząć się wiosną przyszłego roku, inaczej klub z północy Szczecina nie otrzyma licencji na dalsze występy.