Wzrost podatku od nieruchomości w Szczecinie: konieczny, bo jest inflacja a dodatkowe pieniądze to finansowanie potrzebnych w mieście zadań - czy brak umiejętności zarządzania, którego koszt znowu poniosą mieszkańcy - dyskutowali radni koalicji i opozycji na komisji finansów.

 - Jest to działanie typowe dla wszystkich dużych miast. Marcin Śniady, zastępca dyrektora Wydziału Podatków i Opłat Lokalnych w Szczecińskim Urzędzie Miasta. Ta waloryzacja stawek przyniesie do budżetu około 15 milionów złotych - mówił  Marcin Śniady, zastępca dyrektora Wydziału Podatków i Opłat Lokalnych w Szczecińskim Urzędzie Miasta 

-  Pytanie jest takie. Czy to muszą być zawsze maksymalne stawki - pytał radny opozycyjnego klubu Prawa i Sprawiedliwości Maciej Kopeć. 

- Ja też odpowiem.  Bo rozumiem, że pan radny jest przeciwko temu, żebyśmy na przykład dokładali te 5 milionów dla organizacji pozarządowych i że to jest zły kierunek - kontrował wiceprezydent miasta Łukasz Kadłubowski
- No ale to taka argumentacja typu, wie pan, z PRL-u trochę. Czy jest pan za pokojem czy za wojną? No ja się pytam o logikę tego - replikował Kopeć

- Logika jest taka. Że wszystkie ceny rosną. Ten wzrost jest naprawdę niewielki. Będziemy się tu bić o 5 groszy rocznie.5 groszy rocznie czy 20 groszy rocznie dla gospodarstwa domowego nie jest żadnym wydatkiem - tłumaczyła radna współrządzącego miastem klubu Koalicji Obywatelskiej Ewa Jasińska.

Na sesji w czwartek 9 października są prezydenckie uchwały o: podwyżce podatku od nieruchomości w Szczecinie oraz wzroście opłat za wywóz śmieci. Koalicja rządząca Szczecinem, kluby KO oraz OK Polska mają większość, aby je przegłosować.