Tylko w pierwszym secie była mowa o w miarę wyrównanej walce, skończyło się zwycięstwem do 20 - a w drugiej i trzeciej partii siatkarki LOTTO Chemika Police zdominowały rywalki wygrywając do 15 i 16 i cały mecz z #VolleyWrocław gładko 3:0 w Tauron Lidze na parkiecie Netto Areny przy ulicy Szafera.

Trener Dawid Michor podkreślał, że to efekt ciężkiej pracy na treningach.

- To jest ważne zwycięstwo. Myślę, że przede wszystkim dla dziewczyn, bo warto, żeby taka mocna praca, którą wykonaliśmy w ostatnim czasie, żeby znalazła swoje potwierdzenie w dobrej grze i to się dzisiaj zadziało. Mieliśmy dużo pracy nad grą środka, nad grą prawego skrzydła i to funkcjonowało bardzo dobrze i dzisiaj słusznie zresztą Katarzyna Partyka dostała nagrodę MVP, bo to ona była reżyserką tej dobrej skuteczności w ataku - mówił trener.

Wspomniana, najlepsza na parkiecie, wybrana MVP spotkania Katarzyna Partyka zwracała uwagę, że zespół potrafił utrzymać koncentrację.

- Myślę, że to był taki stabilny mecz z naszej strony. Narzuciłyśmy swoje tempo, stabilnie grałyśmy w każdym elemencie i w bloku, i w ataku, i w zagrywce. Cieszę się z nagrody MVP. Oczywiście zasłużyłyśmy na to całą drużyną, także bez moich atakujących, bez moich przyjmujących bym tego nie zdobyła, oczywiście - powiedziała zawodniczka.

Po zwycięstwie za trzy punkty LOTTO Chemik Police w Tauron Lidze jest obecnie na siódmym miejscu, kolejny mecz już w najbliższy weekend, w sobotę na wyjeździe z Pałacem Bydgoszcz.