Wróciły demony kiepskiej wyjazdowej gry: Pogoń Szczecin znowu miała problemy w obronie, znowu na boisku rywala przegrała w piłkarskiej Ekstraklasie, w miniony weekend 0:2 z GKS Katowice. Od startu nowego sezonu Duma Pomorza poza Twardowskiego wygrała tylko raz.

Niewielkim pocieszeniem dla kibiców może być fakt, że Portowcy oddali 27 strzałów - na co zwracał uwagę na pomeczowej konferencji prasowej niepocieszony trener Thomas Thomasberg:

- Długo utrzymywaliśmy się przy piłce, stworzyliśmy dostatecznie dużą liczbę sytuacji, ale ich nie wykorzystaliśmy. Nie udało nam się zdobyć bramki i nad tym trzeba będzie pracować.  

Dotychczas Pogoń na wyjeździe tej jesieni wygrała tylko raz. Portowcy na boisko wybiegną już we wtorek, 2 grudnia - na szczęście w Szczecinie przy Twardowskiego - aby walczyć w 1/8 piłkarskiego Pucharu Polski. Co ciekawe, przyjedzie Widzew Łódź, akurat ta jedna jedyna drużyna, z którą Pogoń na wyjeździe wygrała w lidze - ale to było w sierpniu.