Szukanie informacji o sklepach, które oferują tak znakomite, że aż niemożliwe okazje: gdy trwa szał świątecznych zakupów, o metodach zabezpieczania się przed oszustwami opowiadała w Radiu Super FM Beata Manios z Inspekcji Handlowej w Szczecinie.

Szczególnie dotyczy to jakże wygodnej sprzedaży internetowej: - Ja bym zajrzała do regulaminu sklepu, czy są podane jego dane, czy to jest sklep krajowy? Jeżeli na tym komuś zależy, można też sprawdzić chociażby NIP, regon, gdzie przedsiębiorca jest zarejestrowany - czyli czy w krajowym rejestrze sądowym czy centralnej ewidencji, jeśli mówimy o osobach fizycznych. Sprawdźmy też, jaka jest forma płatności: jeżeli jest tylko i wyłącznie przelew, to ja bym się zastanowiła - mówiła Manios w studiu Radia Super FM.

Co jeszcze powinno zapalić nam "czerwoną lampkę"?

- Jeżeli próbujemy zapłacić, ale nagle mamy sygnał, że  sklep ma "jakieś problemy z bankiem", i prosi przesłać pieniądze na inny numer konta, nie decydujemy się na to. I, przede wszystkim, myślę, że ta cena powinna nas zastanowić - jeśli wiemy, ile dany produkt kosztuje, a tu nagle jest ona wyjątkowo atrakcyjna. Przede wszystkim to powinno nas zastanowić - zwracała uwagę Manios.

Jak informowała rzeczniczka Inspekcji Handlowej w Szczecinie, jeżeli chodzi o sprzedaż stacjonarną, klienci są coraz lepiej poinformowani, na przykład o tym, jak powinno wyglądać informowanie o promocyjnych cenach.