Nowy pomysł na park narodowy na Odrze - i komentarz polityka koalicji rządowej, który konsekwentnie jest przeciw - poseł PSL ze Szczecina Jarosław Rzepa mówił w Radiu Super FM, że tworzenie filii Drawieńskiego Parku Narodowego to tylko dodatkowe koszty, bo nie będzie on w stanie na siebie zarobić:

- Uważam, że to powinien być park krajobrazowy tak jak do tej pory, z odpowiednimi środkami, które przywróciłyby częściowo pierwotną funkcję retencyjną, ale przede wszystkim powinno być udostępnienie turystyczne Międzyodrza. Ja nie zmieniłem swojego zdania w tej sprawie - mówił poseł.

- Teraz trwa szukanie "planu B" po wecie Prezydenta Karola Nawrockiego, bo szkoda, żeby te dwa lata pracy się zmarnowały - dodał prowadzący rozmowę Michał Kaczmarek.

- Nieliczne parki narodowe potrafią się same utrzymać, ten na pewno nie. Oczywiście patrzymy też na przyrodę. Ja na przykład jestem zwolennikiem, abyśmy szopa pracza, który bardzo mocno nam wchodzi na ten teren, mocno przetrzebili. Jeżeli byłby park narodowy to myślę, że jedną z pierwszych decyzji byłoby właśnie ograniczenie populacji tego gatunku - odpowiedział Jarosław Rzepa

Plan B po wecie, to włączenie części terenów Odry do innego parku - czyli obecnie Drawieńskiego. Ten pomysł nie przekonuje na przykład strony społecznej, która optuje, aby napisać jeszcze raz ustawę w taki sposób, aby prezydent jej nie zawetował.