Poseł Nowej Lewicy ze Szczecina krytykuje innego polityka, przez lata lidera swojej partii: jak oceniał, "antyukraińskie" wywody Leszka Millera czyta z 'niesmakiem' i 'takiej starości się boi' - stwierdził w Rozmowie Radia Super FM Dariusz Wieczorek pytany o aktywność byłego premiera w mediach społecznościowych.

- Z niesmakiem te niektóre wypowiedzi odczytuję i przyznam się szczerze, takiej starości się boję - stwierdził były minister

- Takiej starości, jak Leszek Miller, pan się boi? - pytał prowadzący Poranną Rozmowę Radia Super FM Michał Kaczmarek 

- Tak jest - potwierdził Wieczorek

- Naprawdę pan to powiedział? - dopytywał dziennikarz

- Naprawdę to powiedziałem - kontynuował polityk

- Ma pan takie wnioski, dlatego że czyta pan jego Facebooka i słucha jego wypowiedzi? - dociekał prowadzący

- Dokładnie tak i te wypowiedzi są dla mnie nieraz bardzo zaskakujące, bo przecież znam Leszka Millera, bardzo go szanuję. Więc coś się musi dziać, że że w ogóle w taki sposób ocenia obecną sytuację - zaznaczył Wieczorek

- Co mu się musi dziać? - pytał Kaczmarek

- Nie wiem, no, trudno mi powiedzieć. Dawno go nie widziałem - stwierdził poseł

- Nie chciałby pan się z nim spotkać za szybko? - wypytywał dziennikarz

- Nie ma żadnego problemu. Jak go spotkam, to bym powiedział: Leszek, co ci się stało? No ale nie oczekuję jakiejś poważnej odpowiedzi - stwierdził polityk

W ostatnich wypowiedziach były premier oceniał, między innymi, że Ukraina dotychczas nie podziękowała we właściwy sposób za polską pomoc - pisał także, że przez ostatnie lata Polska dostała tylko jedną zgodę na ekshumację pomordowanych na Wołyniu. Konfrontowany z opinią, że mówi jak propaganda Kremla Miller odpowiadał, że, tu cytat, 'Lepiej być ruską onucą, niż banderowskim pampersem'.